Ograniczenia w zawieraniu umów z członkami zarządu w spółkach kapitałowych
Przy zawieraniu umów pomiędzy spółką, a członkami zarządu, spółkę powinna reprezentować rada nadzorcza lub pełnomocnik. Sankcją jest nieważność wadliwie podpisanej umowy.
W praktyce korporacyjnej dość często spotkać się można z sytuacjami, w których członkowie zarządu zawierają umowę, której drugą stroną jest reprezentowana przez nich spółka. Z punktu widzenia zarówno spółki, jak i jej wspólników, sytuacje te mogą stwarzać ryzyko nadużyć. W takich bowiem przypadkach, działają oni de facto jako osoby trzecie w stosunku do spółki, a zarazem są jej reprezentantami, co może być źródłem potencjalnego konfliktu interesów. Jest to szczególnie problematyczne, gdy członek zarządu reprezentuje zarówno interesy spółki, jak i swoje własne, zaś interesy te pozostają w sprzeczności. W takich sytuacjach, umowy zawierane z funkcjonariuszami spółki mogą stać się sprawnym mechanizmem służącym wyprowadzeniu kapitału ze spółki lub wypłaceniu ukrytej dywidendy przez jednego ze wspólników, który równocześnie pełni funkcję członka zarządu albo kontroluje jednego z nich.
Kodeksowych ograniczeń nie wolno modyfikować
W celu zabezpieczenia spółki przed nadużyciami, a także w celu ochrony jej wspólników i wierzycieli, ustawodawca wprowadził ograniczenie prawa zarządu do reprezentacji spółki. Zgodnie z art. 210 Kodeksu spółek handlowych („k.s.h.”), w umowie między spółką z ograniczoną odpowiedzialnością a członkiem zarządu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta